⇐ Powrót

Komunikat w sprawie umów na leki refundowane

data publikacji: 2012-05-29

 

Komunikat w sprawie umów na leki refundowane

 

 

W dniu 28 maja 2012 roku w siedzibie OIL w Krakowie odbyło się spotkanie poświęcone podpisywaniu rozesłanych przez MOW NFZ aneksów do umów na recepty refundowane. Zainteresowanie spotkaniem było duże. Lekarz oczekiwali przede wszystkim informacji o podjętych działaniach przez OIL i NIL w celu zmiany niezwykle niekorzystnych zapisów proponowanej umowy. Prowadzący spotkanie Pan Dr Jerzy Friediger, po omówieniu podstaw prawnych stanowiących podstawę do zmiany dotychczasowych umów oraz szacunkowych kosztów ewentualnych kar umownych zaapelował o nie podpisywanie umów.  Tym samym jedynie potwierdził powszechnie przyjęte stanowisko lekarzy.

Wśród uczestników spotkania byli lekarzy, którzy prowadzą wyłącznie prywatne praktyki. Dla nich nie podpisanie umowy jest równoznaczne z likwidacją gabinetu, a niedawno ponieśli koszty zakupu urządzeń fiskalnych, opłacają czynsz, koszty mediów, zakupionego sprzętu, wyposażenia itd.. W podobnej sytuacji są lekarze pracujący w prywatnych firmach medycznych (abonamentowych), które nie mają kontraktu z NFZ. Ich pracodawcy mówią wprost, „jeśli Pani/Pan nie podpisze umowy na refundację leków to będziemy zmuszeni rozwiązać stosunek pracy, nasi pacjenci oczekują wypisywania recept na leki i ich refundację”. Ta grupa zawodowa lekarzy zdecydowanie oczekiwała informacji o prawnym zabezpieczeniu swojej działalności i instrukcji w jaki sposób zminimalizować ewentualne konsekwencje popełnionych „błędów” przy wystawianiu recept. Rozczarowani mówili: „my te umowy musimy podpisać bo stracimy jedyne źródło naszych dochodów”.

Z treści wypowiedzi prowadzącego spotkanie wynikało, iż w lepszej sytuacji są lekarze, którzy pracują w podmiotach mających umowę z NFZ. W tym przypadku to pracodawca jest zobowiązany do dostarczenia lekarzom druków recept lub zakresów numerycznych. Jest inny rodzaj odpowiedzialności lekarza (wynikający ze stosunku pracy – znacznie mniejszy), i to pracodawca będzie ponosił w zdecydowanej większości koszty ewentualnych kar. Nic bardziej mylnego, pominięto całkowicie fakt, iż w zdecydowanej większości jesteśmy tymi pracodawcami, zwłaszcza w POZ, gdzie prawie 100% to nasze prywatne podmioty lecznicze. Jesteśmy przecież ich właścicielami i odpowiadamy za nie, także finansowo.  Jeśli kara nałożona przez NFZ na lekarza (naszego pracownika) przewyższy określoną prawem wysokość, to resztę NFZ ściągnie z naszego kontraktu.  

 

Uczestnicy spotkania oczekiwali przede wszystkim podjęcia zdecydowanych i konstruktywnych działań OIL i NIL w sprawie zmiany niekorzystnych zapisów umowy. Rozczarowanie było tym większe, iż OIL jest wobec MZ i NFZ całkowicie bezradny i poza propozycją nie podpisywania umów nie miał nic więcej do zaoferowania.  

 

W ocenie KZLO spotkanie pokazało wiele istotnych kwestii nurtujących środowisko lekarskie, najważniejsze z nich:

1.            Istnienie różnych grup zawodowych lekarzy, dla których nie podpisanie umowy niesie diametralnie różne skutki. Począwszy od znacznego ograniczenia prowadzenia praktyki prywatnej po jej likwidację (trudno będzie znaleźć pacjentów, którzy zapłacą za wizytę i 100% za leki), kończąc na możliwości utraty pracy przez lekarzy w firmach „abonamentowych”, które nie mają umowy z NFZ.

2.            Nie podpisanie umów przez prywatnie praktykujących lekarzy (w szczególności specjalistów) spowoduje znaczny wzrost pacjentów w POZ domagających się  wystawienia skierowań do lekarzy specjalistów posiadających kontrakt z NFZ i/lub  wystawienia recept na leki dotychczas ordynowane przez prywatnie praktykujących lekarzy.

3.            Przewidujemy znaczny wzrost obciążenia pracą lekarzy, w szczególności w POZ, w związku z faktem, iż niejako „z automatu stają” się lekarzami upoważnionymi do wystawiania recept na leki refundowane (poz w 100% ma podpisane umowy z NFZ). W związku z prognozowanym wzrostem ilości wystawianych recept wzrośnie ryzyko popełnienia błędów zarówno w trakcie wystawiania recept jak i w dokumentacji medycznej.

 

Mając na uwadze wszystkie powyższe kwestie, KZLO zaleca indywidualne rozpatrzenie przez każdego lekarza wszystkich czynników „za” i „przeciw” oraz podjęcie jak najbardziej korzystnej decyzji z punktu widzenia własnych interesów zawodowych. Stoimy na stanowisku, iż nie można wymagać od lekarza solidarności i bezwarunkowego nie podpisywania umów, bez żadnego wsparcia ze strony OIL i NIL. Utraconej pracy, likwidacji gabinetu nie przywróci żadna akcja protestacyjna, apel i samorząd zawodowy.

 

Szanując i uwzględniając indywidualne priorytety oraz interesy lekarzy, Biuro Organizacyjne KZLO, przygotuje wszelkie niezbędne informacje oraz instrukcje w celu zminimalizowania ryzyka ponoszenia konsekwencji finansowych w związku z wykonywaną pracą zawodową, dla lekarzy którzy zdecydują się podpisać lub już podpisani umowę. Jednocześnie dołożymy wszelkich starań w celu doprowadzenia do zmian niejasnych i nieprecyzyjnych zapisów umowy oraz racjonalizacji ewentualnych kar umownych.

 

W dniu dzisiejszym odbyło się spotkanie w siedzibie MOW NFZ w Krakowie. Ze strony MOW w spotkaniu uczestniczyli Pani Dyrektor Barbara Bulanowska,  Pani Dyrektor Monika Jezierska-Kazberuk oraz Pani Izabela Obarska Naczelnik Wydziału Gospodarki Lekami. W trakcie spotkania zostały omówione  wątpliwości i obawy dotyczące podpisywania kontrowersyjnych umów. Dyrekcja MOW NFZ zobowiązała się do udzielania i wyjaśniania wszelkich informacji dotyczących umów, zainteresowanym lekarzom jak i pomocy w ich wypełnianiu.  Ze względu na wagę problemu oraz liczne pytania i wątpliwości kierowane do Biura KZLO, w dniu 27 czerwca 2012r w Hotelu Sympozjum w Krakowie zostanie zorganizowana konferencja z udziałem przedstawicieli MOW NFZ. Szczegółowe informacje ukażą się na naszej stronie internetowej w najbliższym czasie.

⇐ Powrót